niedziela, 3 sierpnia 2008

Na dobry początek

Na skutek nieustępujących nacisków z różnych stron zdecydowałam się popełnić w końcu bloga (z końcówką ekspansywną, a co!*).

Przedstawiać tu będę moje boje z tabletem, ołówkiem, kredkami i resztą narzędzi służących szeroko pojętej twórczości, pod dyskusję i komentarze.



*Hermetyczne, wiem

Brak komentarzy: