wtorek, 12 sierpnia 2008

Fatima


W ramach odkurzania dysku znalazłam ostatnio kilka starych grafik, których nigdy nie dokończyłam - na co czas najwyższy. Na pierwszy ogień poszła pani w czerwonym, czyli Fatima.
Oto pierwsza faza "renowacji" wykonywanej w przerwach
 podczas dłubania nad innym projektem.

niedziela, 3 sierpnia 2008

Na dobry początek

Na skutek nieustępujących nacisków z różnych stron zdecydowałam się popełnić w końcu bloga (z końcówką ekspansywną, a co!*).

Przedstawiać tu będę moje boje z tabletem, ołówkiem, kredkami i resztą narzędzi służących szeroko pojętej twórczości, pod dyskusję i komentarze.



*Hermetyczne, wiem