czwartek, 15 stycznia 2009

Ciąg dalszy



Zainspirowana ostatnim komentarzem postanowiłam przysiąść fałdków i zacząć działać nieco bardziej systematycznie - czyli przynajmniej godzinka dziennie nad tabletem, żeby ręka nie zardzewiała.
Oto efekt dzisiejszej posiadówki - po całym dniu w pracy, więc proszę nie oczekiwać po mnie zbyt wiele.

środa, 14 stycznia 2009

Na czerwono



Dziś, niejako w ramach swoistego nulla dies sine linea przedstawiam szybki 
(około pół godzinki) szkic, na bazie którego być może kiedyś powstanie coś więcej.
Poza tym, lekki Zubei to wdzięczny temet do rysowania.

niedziela, 11 stycznia 2009

Wieczorne mazidło




Dziś (dla odmiany) kolejna postać z L2 w wersji nieco bardziej realistycznej. Dwie i pół godziny, PHS3, miękkie pędzle, bez dodatkowych efektów. W sumie bardziej szkic koncepcyjny niż konkretny rysunek.